Powództwo powiatu tarnowskiego oddalone!

Paulina Pająk

Sąd Okręgowy w Tarnowie oddalił dziś powództwo powiatu tarnowskiego w sprawie umieszczenia go w Atlasie Nienawiści! To kolejny wyrok ważny dla wolności słowa i krytyki działań władzy – takich jak przyjęcie przez samorządowców z powiatu tarnowskiego rezolucji „Powiat Tarnowski wolny od ideologii «LGBT»” oraz karty Ordo Iuris w 2019 roku. Nieprzypadkowo w kwestii obu tych uchwał władze powiatu prowadzą obecnie batalie sądowe, w których uczestniczy Ordo Iuris. Z jednej strony po skardze RPO sądy administracyjne oceniają ważność uchwały anty-LGBT, z drugiej zaś władze powiatu wniosły pozwy wobec Kuby, Pauliny i Pawła z Atlasu Nienawiści, aby uciszyć krytykę SKPR.

Mikołaj Świstowski, adwokat i pełnomocnik naszego zespołu, który reprezentował nas w sprawie z powództwa powiatu tarnowskiego, wygłosił dziś mowę końcową – a w niej podkreślił, że:

  • Atlas Nienawiści jest elementem debaty publicznej, wytyczonej zresztą przez działania strony powodowej i Ordo Iuris, które zamierzały do przeniesienia jej z poziomu merytorycznego na emocjonalny, forsując przekaz „LGBT nam zagraża”. I oczywiście, SKPR nie przyznaje tego wprost, gdyż taki błąd zbytniej otwartości tych zamierzeń popełniono wcześniej co do uchwał „przeciw ideologii «LGBT»”. Lobbing Ordo Iuris za przyjmowaniem SKRP opiera się na „zarządzaniu strachem”, wzbudzając w odbiorcach strach przed „ideologią gender”, „wrogą ideologią”, „demoralizacją”.
  • Debata polega na tym, aby znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie. Dla każdego jest jasne i oczywiste, że dziś jest ona bardzo spolaryzowana. Ale, co istotne, ta debata toczy się chyba tak naprawdę o to, jaki zakres włączenia czy wykluczenia określonych postaw społecznych i rodzinnych powinien być tolerowany przez władzę publiczną. Nie chodzi o to, komu władza ma dawać pieniądze. Zmiana społeczna miałaby polegać na włączeniu osób LGBT+ w przeciwieństwie do ich wykluczania, jakie miało miejsce wcześniej.
  • Nie przekroczono zakresu dopuszczalnej krytyki i debaty publicznej, zmierzając do unaocznienia, że SKPR i działania tego rodzaju są niekorzystne, prowadzą do nierówności, wykluczeń, stygmatyzacji. SKPR to tak naprawdę mowa nienawiści, choć podjęto szereg starań, aby ubrać ją w określony kontekst – co do jej dyskryminującego charakteru nie miał wątpliwości Parlament Europejski.
  • Uchylanie uchwał anty-LGBT i SKPR w skali Polski pokazują, że presja w debacie ma sens – Sejmik Województwa Małopolskiego ostatecznie po ponad 2 latach od jej przyjęcia uchylił uchwałę „przeciw ideologii «LGBT»”.

Wygraliśmy na razie trzy z siedmiu wytoczonych nam postępowań sądowych, a gmina Gromadka zrezygnowała z zastraszającego pozwu. To możliwe dzięki wspierającemu nas zespołowi osób prawniczych. Serdeczne dzięki dla adw. Karoliny Gierdal, r. pr. Doroty Seweryn-Stawarz, r. pr. Alicji Szpringer, adw. Mikołaja Świstowskiego, a także wszystkich wspaniałych osób, które dzielą się z nami swoją wiedzą, umiejętnościami i czasem. To dzięki Wam wynik tej nierównej walki – w której zostaliśmy zasypani przez Ordo Iuris pozwami SLAPPs i żądaniami na łączną kwotę 280 tysięcy złotych – wynosi 4:0 (!)

Ogromnie ważne jest dla nas wsparcie Miłość nie wyklucza i Funduszu Prawo Nie Wyklucza, który finansuje pomoc prawną i bieżące koszty postępowań wytoczonych Atlasowi przez homofobiczne samorządy. Bez tego tonęlibyśmy się nie tylko w pozwach, ale i rachunkach.

Jeśli macie taką możliwość, zachęcamy do dorzucenia się do działania Funduszu — https://prawo-wspieram.mnw.org.pl/