Powiat łukowski – odrzucony wniosek RPO o uchylenie uchwały

Jakub Gawron

Radni powiatu łukowskiego odrzucili wniosek RPO o uchylenie uchwały przeciwko tzw. “ideologii lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych”. W uzasadnieniu uchwały odrzucającej wniosek RPO utrzymują, że uchwała jest niewiążąca, więc mogą napisać w niej, co im się podoba.

Radni zignorowali wyroki WSA i NSA uchylające uchwały zaskarżone przez RPO. Dla nich ważniejsze jest to, że wojewoda nie zakwestionował tej uchwały. Jakby był on najwyższą instancją sądową a nie tylko terenowym przedstawicielem rządu zdominowanego przez PiS, który wypromował tę uchwałę.

Radni upierają się, że uchwała nie narusza niczyich praw. Ich zdaniem sprzeciw wobec przeszkolenia nauczycieli pod kątem reagowania na homofobiczną i transfobiczną przemoc wobec uczniów, pozbawienie uczniów dostępu do opartej na współczesnych podstawach naukowych edukacji seksualnej i antydyskryminacyjnej nie dyskryminuje nikogo. 

Czyli zdaniem łukowskich radnych nieprzyjazne uczniom LGBTQIA środowisko szkolne oraz brak ich dostępu do wiedzy jest przejawem ich równego traktowania, poszanowania ich prywatnego życia oraz wolności do wypowiedzi i informacji.

Radni utrzymują, że uchwała jest

“wyrazem sprzeciwu wobec pojawiających pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie „ideologii” i „ruchów” LGBT w szkołach wbrew woli rodziców, których konstytucyjne prawo do wychowania dzieci w duchu wyznawanej przez nich wiary jest w ten sposób naruszane”.

  • Czyli jakich konkretnie działań w sferze publicznej? Jakich “ideologii”? Których “ruchów” LGBT? Które to są konkretnie organizacje? Które z nich prowadziły zajęcia w łukowskich szkołach? Które z nich zrobiły to bez zgody rodziców?
  • Ponadto dzieci są wychowywane także przez rodziców popierających ich dostęp do tej wiedzy. Dlaczego mają oni być na gorszej pozycji?

Radni przywołali art. 53 ust. 4 konstytucji mówiący, że

tylko religia kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób

  • W jaki sposób edukacja seksualna i antydyskryminacyjna ma naruszać wolność sumienia i religii innych osób?

Dalej radni odlatują jeszcze mocniej: 

Do szkół w Polsce usiłują wkraczać ideologie których celem jest, wbrew stanowisku rodziców i ich przekonaniom religijnym, promocja wszelkich zaburzeń seksualności i forsowanie jednopłciowych „małżeństw” i „rodzin”, poprzez narzucanie dzieciom obcych naszej kulturze wartości, celem likwidacji tradycyjnej rodziny. 

Potem znów radni podkreślają, że

podjęta uchwała w żaden sposób nie wyklucza osób o orientacji LGBT, nie narusza wolności oraz prawa osób nieheteroseksualnych i nie ingeruje w nauczanie oraz wychowywanie dzieci i młodzieży w jakimkolwiek kierunku. 

Deklaruje ona jedynie to, że

jeżeli konstytucyjne prawa rodziców do wychowania swoich dzieci gdziekolwiek zostaną naruszone, to mogą liczyć oni na pomoc Rady Powiatu Łukowskiego.

  • W jaki sposób organizacje mogą naruszać prawa rodziców do wychowywania dzieci? Które to organizacje? I co zrobi powiat w ramach tej pomocy? Na bazie których kompetencji?

Uchwała sygnalizuje problem wprowadzenia w szkołach zajęć proponowanych przez organizacje LGBT, które to działania będą naruszały art. 53 Konstytucji Rzeczypospolitej i powodowały dyskryminację innych osób nie podzielających ideologii LGBT. Szkoły powinny pozostać wolne od jakichkolwiek zewnętrznych ideologii, w tym także od ideologii LGBT, która nie obejmuje osób heteroseksualnych i to właśnie jej wprowadzanie do szkół stanowiłoby dyskryminację osób i rodzin heteroseksualnych. 

  • Dlaczego te zajęcia są problemem? Które konkretnie informacje? W jaki sposób wiedza o orientacjach seksualnych i tożsamościach płciowych dyskryminuje osoby heteroseksualne?

W kolejnej części uzasadnienia radni porównują swoją uchwałę przeciwko “ideologii LGBT” do innych uchwał apelujących do rządu o podjęcie działań przeciwko… afrykańskiemu pomorowi świń. Dla łukowskich radnych uchwała biorąca udział w szczuciu na społeczności LGBTQIA ma taka sama rangę jak apel do rządu o bardziej zdecydowane działania weterynaryjno-sanitarne. Tu tęczowa zaraza, tam zaraza ASF. Jaka to w sumie różnica? To tylko takie niezobowiązujące wezwanie do działań. Niewiążące, czyli niedyskryminacyjne.